Czwartek zapowiada się na kolejny ładny dzień z temperaturą maksymalną do 21 stopni Celsjusza na zachodzie Polski – powiedział synoptyk IMGW Jakub Gawron. Noc powinna być już nieco cieplejsza od poprzednich, bez przymrozków. Te przygruntowe możliwe jedynie lokalnie na wschodzie.
– W czwartek będzie pogodnie, jedynie na krańcach południowych okresami może się nieco bardziej chmurzyć. Na północnym zachodzie też możliwy wzrost zachmurzenia do dużego. I tam mogą wystąpić słabe, lokalne opady deszczu, ale szansa na nie jest mała – powiedział Jakub Gawron z Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Temperatura maksymalna wyniesie od 16-18 stopni Celsjusza na wschodzie Polski do 21 stopni na zachodzie. Jedynie na Podhalu troszkę chłodniej. Tam ok. 14 stopni.
CZYTAJ TAKŻE: Kebab z salmonellą. Sanepid objął dochodzeniem 50 osób
W czwartek nadal wietrznie. Wiatr będzie umiarkowany, czasami dość silny, porywisty, południowo-wschodni i wschodni.
W nocy z czwartku na piątek praktycznie bez zmian w pogodzie. Nadal pogodnie. Temperatura minimalna nieco wyższa niż poprzednich nocy.
– Już nie spodziewamy się ostrzeżeń o przymrozkach. Temperatura powinna wynieść od 2 stopni na wschodzie Polski do 9 stopni Celsjusza na północnym zachodzie. Jedynie lokalnie na wschodzie możliwe przygruntowe przymrozki do minus 1 stopnia – przekazał synoptyk IMGW.
Wiatr będzie słaby i umiarkowany, wschodni i południowo-wschodni.
Weekend, jak podał synoptyk IMGW, zapowiada się ciepły z temperaturą ok. 20 stopni Celsjusza, tylko lokalnie deszczowo. W przyszłym tygodniu spodziewanych jest więcej chmur i deszczu, mogą się pojawiać burze.
PAP / RL / opr. KS
Fot. Nastiz, pexels.com