Związkowcy z „Solidarności” pikietowali w czwartek (25.05) przed siedzibą Stokrotki w Lublinie.
– Protestujemy przeciwko dyskryminacji związkowców i zwalnianiu członków NSZZ „Solidarność” – mówi Alicja Symbor, przewodnicząca Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” Stokrotka. – Imiona mam wypisane na kartce, a to jeszcze nie wszyscy. Każda z tych osób doświadczyła negatywnych konsekwencji, z tego tytułu, że jest członkiem „Solidarności”. Czasem jest to nagana, czasem tak ułożony grafik, że dana osoba nie może dłużej pracować, ponieważ ma inne zobowiązania. Nieraz jest to nieprzedłużenie umowy, czyli odmowa stosunku pracy, albo rozwiązanie umowy.
Stokrotka Sp. z o.o. wydała oświadczenie w sprawie pikiety. Czytamy w nim m.in., że spółka “prowadzi działalność zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa”. – Spółka sprzeciwia się wszelkim formom dyskryminacji. Każdy pracownik jest zobowiązany do przestrzegania tych samych zasad niezależnie od tego, czy należy do związku zawodowego, czy nie. Członkowie organizacji nie mogą nadużywać prawa w celu uzyskania ochrony przed rozwiązaniem umowy o pracę – można przeczytać w oświadczeniu sieci.
CZYTAJ: Upamiętnią wydarzenia sprzed lat. W czerwcu 30. Bieg Solidarności
PaSe / opr. ToMa
Fot. Piotr Michalski