Policjanci zatrzymali 18-latka, który podpalił samochód. Młody wandal dodatkowo odpowie za uszkodzenia elewacji budynków. Grozi mu 5 lat więzienia.
Pod koniec marca spłonęło BMW, zaparkowane przed jedną z posesji na terenie Łęcznej. – Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że ktoś to auto celowo podpalił. Podczas prowadzonych czynności policjanci zabezpieczyli monitoringi i przesłuchali świadków. Intensywne działania kryminalnych pozwoliły na wytypowanie sprawcy. Okazał się nim 18-letni mieszkaniec Łęcznej. Został zatrzymany w środę (10.05) – przekazała starszy aspirant Magdalena Krasna, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łęcznej.
CZYTAJ: Nękał mieszkańców jednej z gmin. Stalker aresztowany
Policjanci odkryli też, że to nie jedyne przewiny 18-latka. W nocy z wtorku (09.05) na środę (10.05) uszkodził elewacje bloków mieszkalnych oraz innych budynków w Łęcznej. Czarną farbą w sprayu wykonał na nich wulgarne napisy. Straty z tego tytułu obliczono na blisko 12 tysięcy złotych. W tej sprawie usłyszał dodatkowo 5 zarzutów.
CZYTAJ: Śmiertelne żniwo czadu. Nie żyje 70-latek
RL / opr. ToMa
Fot. KWP Lublin