Parada motocykli i msza w intencji motocyklistów to wyróżniki dorocznego Kapucyńskiego Pikniku Motocyklowego w Lubartowie.
– W tym roku, w XIV edycji, wzięło udział kilkaset motocykli i jeszcze więcej motocyklistów – mówi organizator zlotu, Marcin Socha z kapucyńskiego Stowarzyszenia Alwernia. – Mamy rekordową liczbę uczestników – ponad 600 motocykli. Parada po ulicach Lubartowa była efektownym elementem dla mieszkańców. Jeżeli jest możliwość, aby pojawiła się też msza święta, ona się pojawia i jest w intencji motocyklistów – za sezon, ale też za tych, których już nie ma z nami.
Co motocykle mają wspólnego z kapucynami, wyjaśnia gwardian klasztoru kapucynów w Lubartowie, ojciec Wojciech Gwiazda. – Obecność tylu motocyklistów świadczy o tym, że kierowcy jednośladów potrzebują takiego spotkania modlitewnego, mszy świętej, błogosławieństwa, które im potem towarzyszy przez cały rok podczas przemierzania ulic czy dróg polskich. To też świadectwo ich wiary.
Piknikowi motocyklowemu zawsze towarzyszy cel charytatywny. W tym roku motocykliści uczestniczący w pikniku wspierali rehabilitację małej Oliwii. Patronat medialny nad piknikiem sprawowało Radio Lublin.
JP / opr. WM
Fot. Jerzy Piekarczyk