Nowoczesne metody leczenia łysienia plackowatego, atopowego zapalenia skóry, czy łuszczycy są głównym tematem 32. zjazdu Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego, który odbywa się w Lublinie.
32. Zjazd Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego w Lublinie
– Omawiamy najnowsze postępy, jeżeli chodzi o diagnostykę i leczenie chorób skóry, a rzeczywiście dermatologia rozwija się niezwykle dynamicznie – mówi prezes Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego Lidia Rudnicka. – Nowych leków i możliwości leczenia jest bardzo dużo. Dla mnie niezwykłą informacją jest to, że jest nowy lek na łysienie plackowate. Można powiedzieć, że pierwszy w historii lek na łysienie plackowate, który pozwala uzyskać odrost włosów i dość stabilną sytuację, jeżeli chodzi o włosy u pacjentów z łysieniem plackowatym. To bardzo ważne. Może wydawać się, że łysienie plackowate to tylko włosy, ale to nieprawda. Każdy z nas wie, że to, jak wyglądamy w lustrze, w kontaktach z innymi, jest niezwykle ważne.
CZYTAJ: Palenie skraca życie. Lubelski szpital wychodzi naprzeciw palaczom
– Jest ponad 2 tys. chorób dermatologicznych, mamy o czym rozmawiać – mówi kierownik Zakładu Psychodermatologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, profesor Anna Zalewska-Janowska. – Jeśli chodzi o choroby autoimmunologiczne ogólnoustrojowe, typu łuszczyca, łysienie plackowate, toczeń rumieniowaty, choroby pęcherzowe, to idziemy w kierunku tzw. leków biologicznych, które interferują z różnymi szlakami immunologicznymi w organizmie. Jest to łapanie szlaków i punktów, które pacjentowi najbardziej dokuczają. To leki, które podaje się albo dożylnie, albo podskórnie. Wcześniej mówiliśmy o maściach, kremach – zewnętrznych rzeczach, a tutaj mówimy o interwencji ogólnej.
W spotkaniu bierze udział ponad 1600 specjalistów i 200 wykładowców, którzy poprowadzą ponad 300 prelekcji. Zjazd jest połączony z obchodami 100-lecia Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego. Uroczyste otwarcie odbyło się w Centrum Spotkania Kultur. Dyskusje ekspertów potrwają 4 dni.
RyK / opr. WM
Fot. Iwona Burdzanowska