Bialczanie upamiętnili żołnierzy włoskich zamordowanych w czasie II wojny światowej przez Niemców. Tradycyjnie 8 maja na cmentarzu żołnierzy włoskich odprawione zostało nabożeństwo, zapalone zostały znicze.
CZYTAJ: Jej rodzina uratowała Żydów. Dramatyczne wspomnienia Jadwigi Drygulskiej z czasów wojny
Żołnierze włoscy trafili do obozu jenieckiego Stalammlager 3662 w Białej Podlaskiej w 1943 roku, po tym jak Włochy odstąpiły od paktu z Hitlerem, przechodząc na stronę aliantów.
– Pamięć o zamordowanych włoskich żołnierzach jest bardzo ważna – mówi Elżbieta Sawoniuk, która kultywuje pamięć o włoskich bohaterach. – Zwłaszcza teraz jest szczególnie ważna, kiedy mamy wojnę w Europie. Ci żołnierze odmówili walki po stronie Niemiec i dlatego zostali zgromadzeni tutaj w Białej Podlaskiej w obozie. Umarli śmiercią głodową. Oni nie chcieli walczyć po stronie Niemiec, w ogóle nie chcieli walczyć, dlatego zamanifestowali pragnienie pokoju.
Na cmentarzu wojennym w Białej Podlaskiej spoczywa 405 żołnierzy włoskich. Opiekę nad cmentarzem sprawuje parafia Chrystusa Miłosiernego.
MaT / opr. AKos
Fot. archiwum