W Lublinie odbyły się obchody Narodowego Dnia Zwycięstwa – święta upamiętniającego zakończenie II wojny światowej w Europie. Na placu Litewskim poszczególne delegacje złożyły kwiaty i zapaliły znicze.
– 8 maja 1945 roku był trudnym dniem dla Polaków – mówi dyrektor lubelskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, Robert Derewenda. – Polacy w kraju liczyli na to, że wolny świat jednak się o nas upomni, natomiast można powiedzieć, że jedna okupacja została zastąpiona drugą. Sowieci robili wszystko, żeby tak podporządkować Polskę, aby była na wzór republik sowieckich.
– 8 maja 78 lat temu pamiętam bardzo dobrze – wspomina przewodniczący Stowarzyszenia Polskich Kombatantów w Kraju, Bogdan Walas. – Wtedy zostałem uwolniony z Majdanka. To trudno wspomnieć, ale wtedy było jakieś niesamowite odprężenie, ulga. Bo to jest swego rodzaju gehenna polskiego narodu z jednej strony, a z drugiej dowód zdolności do poświęceń.
W 1945 roku został podpisany akt bezwarunkowej kapitulacji Trzeciej Rzeszy. Koniec działań wojennych wyznaczono na godzinę 23.01 ósmego maja.
MaTo/ opr. DySzcz
Fot. Piotr Michalski