Jest tymczasowy areszt dla mieszkańca powiatu łęczyńskiego, który oszukał 7 banków i kilkadziesiąt prywatnych osób na blisko 3 miliony 700 tysięcy złotych.
– Mężczyzna na giełdzie inwestował pieniądze innych osób, które uwierzyły w jego zapewnienia o 21-procentowym zysku w skali roku – mówi nadkomisarz Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Inwestowanie niestety nie przynosiło zysku, a nawet generowało straty. Pieniędzmi nowych klientów zaczął więc pokrywać rzekome zyski dotychczasowych. Gdy nowych chętnych na inwestowanie zabrakło, postanowił zaciągnąć kredyty w bankach i podmiotach udzielających pożyczek. Posługiwał się przy tym fałszywym zaświadczeniem o dochodach.
CZYTAJ: Nękał mieszkańców jednej z gmin. Stalker aresztowany
W efekcie swoich działań doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem 29 osób i 7 podmiotów gospodarczych na łączną kwotę 3,7 mln zł.
CZYTAJ: Śmiertelne żniwo czadu. Nie żyje 70-latek
Podejrzany 51-latek usłyszał łącznie 36 zarzutów oszustwa i został tymczasowo aresztowany. Mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
MaTo / opr. ToMa
Fot. KWP Lublin