W piątek (05.05) między godziną 17.14 a 21.31 będzie można zaobserwować półcieniowe zaćmienie Księżyca. Oznacza to, że tylko część naturalnego satelity Ziemi będzie ciemniejsza.
Niestety w Polsce zjawisko to nie będzie widoczne w pełni. Jak tłumaczy Karol Wójcicki, autor bloga “Z głową w gwiazdach”, maksimum fazy półcieniowej nastąpi o 19.22, a w naszym kraju Księżyc wzejdzie dopiero około 40 minut później. Zjawisko będzie już więc ustępowało i efekt pociemnienia Księżyca będzie coraz słabszy.
CZYTAJ: Dziś Kwiatowy Księżyc! Warto spojrzeć w niebo
Wójcicki przekonuje, że półcieniowe zaćmienie nie robi spektakularnego wrażenia. Oprócz późniejszego wschodu Księżyca w Polsce, odbiór pogarsza jeszcze inny czynnik. – Tuż po wschodzie Księżyc jak zwykle świecić będzie z ułamkiem swojej regularnej jasności. Niebo będzie wtedy wciąż bardzo jasne, bo wschód Księżyca nastąpi w momencie zachodu Słońca. Dostrzeżenie już w tym momencie naszego satelity będzie trudne – tłumaczy Wójcicki. – Większości z nas uda się to najpewniej dopiero jakieś 25-30 minut później, a wtedy zaćmienie będzie dużo mniejsze. Na pewno uda się dostrzec różnicę w jasności tarczy Księżyca, ale nie będzie to bardzo widowiskowe – dodaje.
Półcieniowe zaćmienie zakończy się o godzinie 21.31.
Już 28 października miłośników astronomii czeka kolejna gratka – częściowe zaćmienie Księżyca. Tym razem doskonale widoczne w Polsce.
RL / opr. WM
Fot. Dharsan R J, pexels.com