Kolejna metoda działania przestępców, którzy pod pozorem zakupu „za pobraniem”, wysyłają fałszywe etykiety nadawcze. W ten sposób nie płacą za towar.
50-latek zamieścił w Internecie ogłoszenie o sprzedaży telefonu komórkowego o wartości 6 tys. zł. Tego samego dnia odezwała się do niego zainteresowana osoba, pytając o możliwość zakupu telefonu „za pobraniem”. Mężczyzna zapakował przesyłkę i nakleił, jak się później okazało, fałszywą etykietę, którą od oszusta otrzymał na swój adres mailowy. Gdy zorientował się, że przesyłka nie jest „za pobraniem”, zadzwonił na infolinię firmy kurierskiej, informując o oszustwie. Szybka reakcja pozwoliła zablokować wydanie paczki z paczkomatu, dzięki czemu oszust nie otrzyma telefonu, za który nie zapłacił.
CZYTAJ: Oszukał go fałszywy policjant. 64-latek stracił 12 tys. zł
Policjanci ostrzegają przed oszustwami „na etykietę”. Aby się przed nimi uchronić, należy korzystać wyłącznie z rozwiązań wysyłkowych oferowanych przez platformy sprzedażowe lub zorganizować wysyłkę do kupującego na własną rękę.
PaSe / opr. WM
Fot. KWP Lublin