Rozpoczął się sezon rowerowy. Oblężenie przeżywają serwisy i sklepy z jednośladami.
– W ciągu kilkunastu miesięcy rowery podrożały o 20%, ale chętnych nie brakuje – mówi pracownik jednego z lubelskich sklepów, Aleksandr Michałowski. – Głównie kupują ludzie rowery w okolicach dwóch tysięcy, takie prostsze. Typ roweru? Uniwersalny, do wszystkiego. Taki rower crossowy, który nadaje się do miasta i do terenu lekkiego. To najbardziej chodliwy towar. Pytają często o rowery elektryczne, popyt na to jest.
W Lublinie można także skorzystać z Lubelskiego Roweru Miejskiego. Do dyspozycji mieszkańców jest 400 jednośladów rozlokowanych w 84 stacjach.
CZYTAJ: Potrącenie rowerzysty na rondzie w Świdniku
FiKar / opr. PrzeG
Fot. pixabay.com