28 konwojów z produktami rolnymi z Ukrainy wyjechało do tej pory przez drogowe przejścia graniczne w Dorohusku i w Hrebennem. Łącznie daje to 138 konwojowanych ciężarówek, od momentu wejścia w życie rozporządzenia o zakazie transportu produktów rolnych z Ukrainy. Dodatkowo, z kolejowego przejścia granicznego w Hrubieszowie, wyjechały trzy składy towarowe.
– W związku z rozporządzeniem wprowadziliśmy monitoring tranzytów z produktami, które muszą opuścić teren Polski – mówi nadkomisarz Marzena Siemeniuk z Izby Administracji Skarbowej w Lublinie. – Monitoring odbywa się z wykorzystaniem plomb elektronicznych. Takie plomby zakładane są na środki transportu i w czasie rzeczywistym pokazują one pozycje GPS przemieszczanego środka transportu, przekazują te dane do systemu informatycznego Krajowej Administracji Skarbowej. Oczywiście funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej są upoważnieni do nakładania i zdejmowania takich plomb. Dodatkowo ciężarówki przewożące takie towary są konwojowane przez funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej do granic kraju albo do polskich portów morskich.
CZYTAJ: Minister rolnictwa: Wypracowaliśmy mechanizmy gwarantujące, że zboże z Ukrainy nie zostanie w Polsce
Najczęściej przewożonymi produktami są m.in. kukurydza, śruta słonecznikowa, mięso czy olej słonecznikowy, ale także świeże jaja, zboże i pasza.
21 kwietnia weszło w życie rozporządzenie ministra rozwoju i technologii w sprawie zakazu przywozu z Ukrainy produktów rolnych. Są to m.in. zboża, cukry, owoce, warzywa czy mięso. Dopuszczalny jest jedynie tranzyt tych towarów przez Polskę.
CZYTAJ: Lech Sprawka: Informacje o zalewaniu Polski zbożem technicznym są nieprawdziwe
EwKa / opr. WM
Fot. icon0.com, pexels.com