Kibice Górnika Łęczna w ostatnich tygodniach nie narzekają na brak interesujących spotkań swojej ukochanej drużyny. Na początku kwietnia zielono-czarni rywalizowali z Rakowem Częstochowa w półfinale Pucharu Polski, a w miniony wtorek grali ligowy mecz z liderem I-ligi ŁKS-em Łódź. Z kolei jutro przed łęcznianami kolejna rywalizacja o ligowe punkty, tym razem w “górniczych” derbach z GKS-em Katowice.
Drużyna z Górnego Śląska w pierwszoligowej tabeli plasuje się na dwunastym miejscu i ma tyle samo punktów – 31 – co jedenasty Górnik. Wydaje się więc, że jutrzejsze spotkanie dla obu zespołów będzie kluczowe w kontekście walki o utrzymanie. Innego zdania jest jednak trener Górnika Ireneusz Mamrot:
Ciekawej rywalizacji spodziewa się pomocnik Górnika Michał Pawlik.
W rundzie jesiennej Górnik zremisował na własnym stadionie z GKS-em 2:2. Jutrzejsze spotkanie zostanie rozegrane w Katowicach. Początek o 20:00.
PJ / Media klubowe Górnika Łęczna, JK
Fot. archiwum