„Pasywne pobieranie próbek powietrza na obecność rtęci w skali globalnej” – to tytuł projektu, którego uczestnikiem jest Roztoczański Park Narodowy.
Pierwsze próbniki do badania rtęci opuszczą stację pomiarową we Floriance i zostaną wysłane do Uniwersytetu w Toronto, koordynatora projektu. Próbniki pozwolą określić, czy rtęć występuje w powietrzu i jaki jest jej poziom.
– Próbniki są wymieniane co kwartał, z czasem montażu i demontażu określonym co do godziny – mówi dr Zbigniew Maciejewski z RPN. – W Roztoczańskim Parku ulokujemy je w miejscu, gdzie dokonujemy innych pomiarów, aby w razie czego była możliwość nawiązania do tego, co dzieje się np. w aurze. Czyli tam jest pełny pomiar meteorologiczny, jak również pełny pomiar innych czynników. Gdyby była taka potrzeba, to również będzie możliwe porównanie tych wartości. Sądzę, że będzie to dodatkowy element, który będzie ubogacał naszą wiedzę, jeśli chodzi o to, co znajduje się w tym naszym – jak zakładamy – bardzo czystym powietrzu.
CZYTAJ: Siedem koników polskich przyszło na świat w Roztoczańskim Parku Narodowym [ZDJĘCIA i WIDEO]
Pierwsze raporty badania na obecność rtęci w Roztoczańskim Parku Narodowym spodziewane są w przyszłym roku.
AP / opr. AKos
Fot. archiwum RL