Nie było sensacji w meczu piłkarzy ręcznych Azotów Puławy z Orlenem Wisłą Płock w 24. kolejce PGNiG Superligi. Podopieczni trenera Roberta Lisa ulegli we własnej hali 25:30, przegrywając do przerwy 11:15.
Najwięcej bramek dla gospodarzy rzucili: Ivan Burzak 6 i Bartosz Kowalczyk 4. Puławianie nie zdołali wygrać z niepokonanym liderem, ale przez całe spotkanie mieli niewielką stratę do faworyta.
Zadowolony z postawy swoich podopiecznych był drugi trener Azotów, Patryk Kuchczyński:
Azotom do zakończenia sezonu pozostały dwa spotkania. 6 maja zmierzą się na wyjeździe z Piotrkowianinem, a dwa tygodnie później u siebie z Pogonią Szczecin.
Drużyna z Płocka z kompletem zwycięstw zasiada na fotelu lidera. Z kolei Azoty z 38 pkt. zajmują czwarte miejsce.
PJ / AR / opr. ToMa
Fot. Wojciech Szubartowski