Szpital przy alei Kraśnickiej w Lublinie będzie współpracował ze szpitalem klinicznym w Użhorodzie w obwodzie zakarpackim w Ukrainie. Dziś (07.03) została podpisana umowa w tej sprawie.
Polskie roboty…
Na współpracy ma skorzystać personel obu szpitali oraz ukraińscy pacjenci. – Nasi lekarze pokażą swoim ukraińskim kolegom m.in. możliwości chirurgii małoinwazyjnej – mówi dyrektor szpitala przy al. Kraśnickiej w Lublinie, Piotr Matej. – Pokażemy robota Da Vinci, ale nie tylko. Chcemy pokazać metody chirurgicznego leczenia małoinwazyjnego. Okaleczeni żołnierze i inni pacjenci tego szpitala nie potrzebują już po raz kolejny skalpela, tylko małoinwazyjnych metod. Współpraca szpitala w Użhorodzie z naszą placówką będzie takim backupem czy buforem, jeżeli wydolność tego szpitala będzie ograniczona. W takiej sytuacji, jeśli pacjentów będzie można przetransportować, to przyjmiemy ich na leczenie w Polsce.
CZYTAJ TAKŻE: Bachmut: walki o miasto osiągnęły najwyższy poziom intensywności
– Z kolei dla naszych lekarzy w Polsce cenne są doświadczenia ukraińskich medyków w zakresie leczenia ran postrzałowych – dodaje dyrektor Matej. – Pamiętajmy, że nauka idzie w dwie strony. Z raną postrzałową nasi lekarze spotkali się po raz pierwszy po 70 latach. To pokolenie praktycznie nie znało tego typu ran, a jeśli już, to spotykało się z nimi sporadycznie. Ta pomoc humanitarna już jest realizowana i będzie nadal.
… i ukraińskie doświadczenia w leczeniu ran postrzałowych
– Doświadczenia naszych lekarzy w tym zakresie są bardzo duże – przyznaje Jurij Jacyna, dyrektor szpitala klinicznego w Użhorodzie. – Polska strona może nam pokazać wiele i mam nadzieję, że my także będziemy mogli podzielić się wiedzą, szczególnie jeśli chodzi o leczenie ran postrzałowych czy traum wojennych. Aktualnie leczymy ponad 100 żołnierzy, a wyleczyliśmy już ok. 850 żołnierzy, którzy trafiali do nas prosto z frontu.
CZYTAJ TAKŻE: Ukraińska armia: strącono 13 z 15 dronów, którymi Rosjanie zaatakowali w nocy
– To kolejny element naszej pomocy dla Ukrainy – zaznacza marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski. – Mam nadzieję, że szpital im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie będzie pomocą w leczeniu tych żołnierzy i nie tylko. Wspólna wymiana lekarzy i to, że będą razem realizować pewne przedsięwzięcia, to kierunek, w którym idziemy. Oprócz setek TIR-ów wysyłanych dla naszych braci w Ukrainie, pomoc ze strony naszego szpitala medykom z Ukrainy to bardzo ważna rzecz.
Oba szpitale planują też udział w międzynarodowych programach grantowych oraz współpracę transgraniczną.
Pierwszym etapem współpracy jest wizyta małej delegacji z Ukrainy, która zapoznaje się teraz ze standardami leczenia w szpitalu przy alei Kraśnickiej w Lublinie. W planach jest krótka wizyta większej grupy lekarzy z Ukrainy w Lublinie.
MaK / opr. DomKla
Fot. Piotr Michalski