– Polska przekazała Białorusi bardzo wyraźny sygnał, że jeżeli będą dalsze represje, to zareagujemy kolejną blokadą dla białoruskiego handlu – powiedział premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla RMF FM.
– Zamykamy kolejne przejścia, a przynajmniej je ograniczamy. Odpowiadamy pięknym za nadobne, jeśli chodzi o działania Łukaszenki i on doskonale o tym wie – dodał szef rządu.
Premier wskazał, że Polska przekazała Białorusi bardzo wyraźny sygnał, że jeżeli będą kolejne represje wobec opozycji i tamtejszych Polaków, nasz kraj zareaguje odpowiednio dalszą blokadą dla białoruskiego handlu. – Spotkałem się niedawno w Polsce z żoną Alesia Bialackiego, laureata Nagrody Nobla, która opowiadała mi, jak brutalnie Łukaszenko postępuje z tymi, którzy choćby w najłagodniejszy sposób wyrażają sprzeciw wobec jego reżimu. Polska musi tutaj reagować – mówił szef rządu.
CZYTAJ: Duże kolejki na granicy. TIR-y czekają po około 30 godzin
Premier Morawiecki zapowiedział też, że będzie rozmawiał z Litwą w sprawie wstrzymywanych przez nią od ponad dwóch miesięcy unijnych sankcji wobec Białorusi. – Warto jest zrobić krok wstecz po to, żeby zrobić trzy kroki do przodu – powiedział szef rządu.
Morawiecki zapowiedział w RMF FM rozmowę z „sojusznikami litewskimi”. Zwrócił też uwagę, że Białoruś jest „ważnym punktem przerzutu dla rosyjskich towarów i „warto to zablokować”.
CZYTAJ: Prezydent podpisał nowelizację Kodeksu pracy. Co się zmienia?
Ograniczenia na granicy
10 lutego zawieszono do odwołania ruch na polsko-białoruskim drogowym przejściu granicznym w Bobrownikach (Podlaskie). To efekt decyzji szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego podjętej – jak oświadczył minister – „z uwagi na ważny interes bezpieczeństwa państwa”. Wcześniej białoruski sąd w Grodnie skazał na osiem lat kolonii karnej działacza polskiej mniejszości, dziennikarza Andrzeja Poczobuta.
Z powodu ograniczeń wprowadzonych przez stronę białoruską polscy przewoźnicy nie mogą korzystać z przejść granicznych na odcinku granicy Białorusi z Litwą i Łotwą. Ich pojazdy odprawiane są tylko na przejściu granicznym w Koroszczynie, w województwie lubelskim. W związku z tym szef MSWiA podjął decyzję o ograniczeniu ruchu dla białoruskich pojazdów towarowych na przejściu granicznym Kukuryki – Kozłowicze. Ruch towarowy na tym przejściu granicznym jest otwarty wyłącznie dla pojazdów zarejestrowanych w państwach UE i EFTA.
Białoruscy przewoźnicy mogą kierować się na Białoruś przez Litwę i Łotwę. Ograniczenie nie dotyczy ruchu osobowego na przejściu granicznym w Terespolu.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. archiwum