Na polsko-ukraińskich przejściach granicznych są bardzo długie kolejki ciężarówek przy wjeździe do kraju.
– Najgorsza sytuacja jest w Dorohusku – mówi rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Lublinie Michał Deruś. – Tutaj na wjazd do Polski oczekuje obecnie 2130 samochodów ciężarowych. Szacujemy, że są to ok. 72 godziny oczekiwania. Nie da się jednoznacznie wskazać przyczyny takiego stanu rzeczy. Zauważyliśmy skokowy przyrost samochodów oczekujących na wjazd do Polski przed weekendem. W trakcie weekendu te kolejki sięgały do 2500 samochodów ciężarowych i prawie 100 godzin oczekiwania. Teraz te kolejki już się zmniejszają. Ciężko wskazać, co było przyczyną tak szybkiego i dużego wzrostu liczby pojazdów oczekujących przed przejściem granicznym.
CZYTAJ: Szef wywiadu wojskowego Ukrainy: do końca wiosny Rosji zabraknie narzędzi militarnych
Na innym polsko-ukraińskim przejściu w Hrebennem przy wjeździe do kraju kierowcy ciężarówek czekają 47 godzin.
Na polsko-białoruskim przejściu granicznym Kukuryki – Kozłowicze na kierunku wywozowym z Polski oczekuje ok. 800 pojazdów ciężarowych, a szacunkowy czas oczekiwania na odprawę to 27 godzin.
TSpi / opr. WM
Fot. archiwum