Tuż po aneksji Krymu powstał reportaż o Oldze i Dariuszu Cybulskich, którzy podejmowali i wspierali uchodźców z Donbasu w swoim pensjonacie nad Morzem Azowskim. Spotykamy się po latach, gdy w ich podlubelskim domu pojawia się Wania, niegdyś pracownik pensjonatu, który na kilka miesięcy utknął w rosyjskiej strefie okupacyjnej. Jego świadectwo jest dowodem barbarzyństwa Rosjan, którzy w sposób zaplanowany, z wykorzystaniem nie tylko broni, ale także administracji, próbują opanować południowe rejony Ukrainy.
Fot. PAP/Alena Solomonova