Blisko 20 tys. zł stracił mieszkaniec powiatu tomaszowskiego, którego fałszywy konsultant banku nakłonił do przelania środków pieniężnych na „bezpieczne” konto.
46-latek otrzymał telefon w sprawie domniemanego wniosku kredytowego. Po chwili zadzwoniła „pracownica banku” sugerując, że doszło do włamania na konto i poleciła założenie nowego rachunku. Mężczyzna przelał prawie 20 000 złotych. Wtedy kobieta zabroniła 46-latkowi rozłączania się, twierdząc, że jest to sprzeczne z procedurami banku. Gdy ten zadzwonił z innego telefonu na prawdziwą infolinię banku dowiedział się, że padł ofiarą oszustwa.
CZYTAJ: Zaatakowali rówieśnika, bo chcieli jego e-papierosa. Trzech nastolatków odpowie za rozbój
Policjanci poszukują teraz sprawców i apelują o ostrożność. Oszuści w rozmowach telefonicznych podszywają się pod konsultantów banków, przedstawicieli urzędów, a także policjantów. Manipulują rozmową tak, by wyłudzić, jak najwięcej danych osobowych.
PaSe / opr. AKos
Fot. pexels.com