Sześcioletnia Miraj została wydobyta z rumowiska 178 godzin po trzęsieniu ziemi – poinformowała w poniedziałek agencja Reutera, powołując się na wiadomości przekazane przez tureckiego ministra transportu.
Agencja dodaje, że dziewczynkę udało się wydobyć spod gruzów bloku w prowincji Adiyaman, położonej około 100 kilometrów na północny wschód od Gaziantep, gdzie znajdowało się epicentrum trzęsienia ziemi. Ratownicy sądzą, że w pobliżu może też być uwięziona jej nadal żywa starsza siostra. Zaledwie godzinę wcześniej, w 177 godzinie od trzęsienia ziemi, udało się ocalić kobietę w średnim wieku przysypaną pod budynkiem w prowincji Hatay.
CZYTAJ: Ratownicy wydostali spod gruzów pięciu żywych członków jednej rodziny
Mimo iż spod gruzów nadal wyciągane są żywe osoby, ratownicy uważają, że nadzieje na odnalezienie w rumowiskach kolejnych żywych szybko gasną. Tego samego zdania jest zastępca sekretarza generalnego ONZ ds. humanitarnych Martin Griffiths. Odwiedzający syryjskie Aleppo Griffiths oświadczył, że faza ratowania ofiar spod gruzów zbliża się do końca i ONZ będzie koncentrować wysiłki na zapewnieniu poszkodowanym schronienia i żywności.
Washington Post poinformował, że liczba ofiar trzęsienia ziemi, które w ubiegły poniedziałek sięgnęło magnitudy 7,8, przekroczyła już 36 tysięcy. W niedzielę źródła tureckie podały, że w krajowych szpitalach znajduje się 80 tys. rannych, a ponad milion mieszkańców trafiło do tymczasowych miasteczek namiotowych i schronisk dla bezdomnych.
PAP / RL / opr. WM
Fot. PA/JOAO RELVAS Dostawca: PAP/EPA. Infografika: Adam Ziemienowicz / PAP