Liczba ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi, które nawiedziło w poniedziałek (06.02) południowo-wschodnią Turcję i północno-zachodnią Syrię przekroczyła 8,7 tys. W Turcji zginęły 6 234 osoby, a w Syrii – co najmniej 2530. W obu krajach cały czas trwa akcja poszukiwawczo-ratunkowa; kilkadziesiąt tysięcy osób jest rannych.
CZYTAJ: UNESCO: w trzęsieniu ziemi znacznemu uszkodzeniu uległa cytadela w syryjskim Aleppo
W Turcji liczba ofiar śmiertelnych wynosi już 6234, rannych jest ponad 37 tys. – przekazała w środę rano turecka rządowa agencja ds. sytuacji nadzwyczajnych i klęsk żywiołowych (AFAD). Wcześniej tureckie władze informowały, że spod gruzów udało się uratować ponad 8 tys. osób, a w całym kraju zawaliło się 5775 budynków. W prace ratunkowe zaangażowanych jest ponad 79 tys. osób, w tym 3,2 tys. z 65 państw świata, które wysłały na pomoc swoje ekipy ratunkowe – dodała AFAD.
Na terenach Syrii kontrolowanych przez reżim w Damaszku liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 1250, rannych jest ponad 2 tys. osób – przekazały za ministerstwem zdrowia państwowe media w środę.
CZYTAJ: Świat pomaga Turcji i Syrii po trzęsieniu ziemi
Na obszarach zajmowanych przez rebeliantów zginęło ponad 1280 osób, ponad 2,6 tys. jest rannych – podała działająca tam organizacja ratunkowa Białe Hełmy. „Oczekuje się, że ten bilans znacząco wzrośnie, ponieważ ponad 50 godzin po trzęsieniu ziemi setki rodzin są nadal pod gruzami” – ostrzegła organizacja na Twitterze w środę rano.
Trwająca nieustannie w obu krajach akcja ratunkowa jest utrudniana przez mroźną pogodę. Zniszczenia spowodowane kataklizmem rozciągają się na ponad 330 km – od syryjskiego miasta Hama do tureckiego Diyarbakir.
CZYTAJ: Premier: do Turcji ruszają polscy ratownicy górniczy
PAP / RL / opr. AKos
Fot. PAP/EPA/SEDAT SUNA