Piłkarze ręczni Azotów Puławy w niedzielę (26.02) podejmą Torus Wybrzeże Gdańsk w 17. serii PGNiG Superligi. Puławski zespół będzie chciał się zrehabilitować za ostatnie niepowodzenie w Opolu, gdzie wywalczył tylko jeden punkt.
– Musimy zagrać inaczej – uważa rozgrywający Azotów, Rafał Przybylski: – Myślę, że potrzebna jest większa koncentracja przy rzucie i więcej spokoju. Kiedy chcemy grać szybko, pojawia się więcej błędów. Teraz nie powinniśmy grać szybko, bo tak naprawdę nie mamy 16 zawodników.
W pierwszej rundzie puławianie przegrali na wyjeździe z Torusem Wybrzeżem 25:30. Obrotowy Azotów, Kelian Janikowski, który przed przyjściem do Azotów występował w zespole z Gdańska tak charakteryzuje tego rywala: – Zaskakują w tym sezonie. Grają bardzo równy handball.
Azoty wyprzedzają w tabeli Wybrzeże tylko o 4 pkt.
Początek spotkania w niedzielę (26.02) o godzinie 12:30.
AR / opr. ToMa
Fot. archiwum