Piłkarze ręczni Azotów Puławy nie mają w tym sezonie szczęścia do meczów z Gwardią Opole. W pierwszej rundzie PGNiG Superligi przegrali z tym zespołem 32:33, a dziś (18.02) na terenie rywala w rzutach karnych również musieli uznać wyższość Gwardii.
Po 60 minutach rywalizacji był remis 27:27. W karnych Gwardia wygrała 4:3.
Szkoleniowiec puławian przyznał, że jego podopieczni, źle rozpoczęli spotkanie:
Najwięcej bramek dla Azotów zdobyli: Kacper Adamski – 8, Marek Marciniak – 6 i Piotr Jarosiewicz – 4.
Puławianie dopisali zatem do swojego dorobku tylko jeden punkt. Po 16. kolejkach mają ich 33. Porażka w Opolu kosztowała ich utratę trzeciego miejsca na rzecz Górnika Zabrze, który także ma 33 punkty.
W następnym spotkaniu – w niedzielę 26 lutego o godzinie 12:30 – Azoty podejmą Torus Wybrzeże Gdańsk.
Biuro prasowe PGNiG Superligi / JK / AR
Fot. archiwum