Pijany wsiadł za kierownicę, a policjantom tłumaczył, że pił… herbatę z lekiem ziołowym, który mógł zawierać alkohol.
CZYTAJ: Potrącenie pieszej w Zawadzie. Nie żyje 60-latka [ZDJĘCIA]
Mowa o 22-latku z gminy Szczebrzeszyn, którego zatrzymali zamojscy policjanci. Mundurowi zwrócili uwagę na pojazd, który poruszał się z włączonymi światłami przeciwmgłowymi w warunkach normalnej przejrzystości powietrza. Początkowo kierowca przyspieszył na widok radiowozu. Ostatecznie zatrzymał się do kontroli. W trakcie rozmowy funkcjonariusze wyczuli od niego woń alkoholu. Zapytali, czy spożywał alkohol. Początkowo 22-latek zaprzeczył, a potem zaczął tłumaczyć policjantom, że wypił herbatę z dolewką leku ziołowego. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał w organizmie ponad promil alkoholu.
Mężczyzna stracił prawo jazdy, grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
MaK / opr. AKos
Fot. pexels.com