Niezbyt udany początek mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym, które trwają w słoweńskiej Planicy dla Moniki Skinder. Zawodniczka MULKS-u Grupa Oskar Tomaszów Lubelski na kwalifikacjach zakończyła udział w swojej koronnej konkurencji – sprincie techniką klasyczną. Skinder uzyskała czas 3:43.04 i zajęła 41. lokatę.
Do najlepszej trzydziestki cawansowały dwie inne Polki: Weronika Kaleta oraz Izabela Marcisz. Obie jednak nie przebrnęły ćwierćfinałów i zostały sklasyfikowane odpowiednio na 25 i 30 miejscu.
Całe podium zajęły Szwedki. Złoto zdobyła Joanna Sundling, druga była Emma Ribom a trzecie miejsce zajęła Maja Dahlqvist.
W rywalizacji mężczyzn najlepszym z Polaków był Kamil Bury, który zajął 15 miejsce. Pozostali odpadli w kwalifikacjach: Maciej Staręga był 49., a Sebastian Bryja – 55.
Wygrał Norweg Johannes Hoefslot Klaebo, który wyprzedził w finale swojego rodaka Paala Golberga i Francuza Julesa Chappaza.
PJ / opr. DomKla
Fot. Monika Skinder / Facebook