Duże kolejki na przejściach granicznych w Lubelskiem.
Koroszczyn
Na polsko-białoruskim przejściu w Koroszczynie kierowcy ciężarówek oczekują ponad 2 doby – 53 godziny – na wyjazd z naszego kraju. W kolejce stoi 1600 TIR-ów. Na kierunku przywozowym w 6-godzinnej kolejce czeka 140 pojazdów ciężarowych.
CZYTAJ: „Już jest źle, a będzie jeszcze gorzej”. Kolejka na przejściu w Koroszczynie coraz dłuższa
– Trudności wynikają z dwóch powodów – mówi nadkomisarz Marzena Siemieniuk z Izby Administracji Skarbowej w Lublinie. – Koroszczyn jest jedynym przejściem na granicy z Białorusią. Zamknięte są dwa przejścia w województwie podlaskim. Dodatkowo jest weekendowe skumulowanie ruchu. Byliśmy świadomi tych utrudnień. Oddział w Koroszczynie jest zabezpieczony kadrowo. Niestety potrzebujemy kilku dni, żeby tę kolejkę rozładować.
Dorohusk
Na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Dorohusku na wjazd do naszego kraju oczekuje niemal 1200 ciężarówek. Szacunkowy czas oczekiwania na odprawę to 47 godzin – informuje Krajowa Administracja Skarbowa. Na kierunku wywozowym z Polski oczekuje 800 TIR-ów w 21-godzinnej kolejce.
Hrebenne
Kolejka jest także na przejściu granicznym w Hrebennem. Na kierunku przywozowym oczekuje 520 ciężarówek, czas oczekiwania to 40 godzin. Na wyjazd z naszego kraju prawie dobę – 22 godziny – oczekuje 280 pojazdów ciężarowych.
CZYTAJ: Trwa rozładowywanie kolejki TIR-ów w Dorohusku
Minionej doby funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej na towarowych przejściach granicznych w woj. lubelskim odprawili 3840 pojazdów ciężarowych oraz niemal 4000 samochodów osobowych.
PaSe / opr. AKos
Fot. archiwum