Mając ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie, 31-latek kierował samochodem. Jadącego „wężykiem” mężczyznę zauważył inny kierowca, który zawiadomił policję.
Do zatrzymania pijanego kierowcy doszło wczoraj (27.02) po godzinie 18.00. Z policją skontaktował się anonimowy rozmówca, który powiadomił, że jadący od strony Stoczka Łukowskiego seat niebezpiecznie zjeżdża na przeciwny pas ruchu i kierujący autem ma problem z utrzymaniem samochodu na drodze.
CZYTAJ: Miał kurtkę wypchaną narkotykami. Teraz może posiedzieć 10 lat [ZDJĘCIA]
Po dotarciu we wskazane miejsce policjanci zobaczyli jadące „wężykiem” auto. Okazało się, że 31-latek z gminy Skórzec miał ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie.
Mężczyzna już stracił prawo jazdy, a jego auto odholowano na parking strzeżony. Mieszkaniec gminy Skórzec usłyszy zarzuty. Grozi mu co najmniej trzyletni zakaz kierowania pojazdami, wysoka grzywna, a nawet dwuletnia „odsiadka”.
CZYTAJ: Tragiczny weekend na drogach regionu. Nie żyją 2 osoby, 5 rannych
Poza tym mężczyzna będzie musiał co najmniej 5000 złotych świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
RL / AKos
Fot. Policja Lubelska