4 lutego to Światowy Dzień Walki z Rakiem. Jednym z najczęściej występujących nowotworów, szczególnie u mężczyzn, jest rak pęcherza moczowego.
CZYTAJ: „To groźny trend”. Coraz więcej rodziców nie chce szczepić swoich dzieci
– Choć mówi się o nim zdecydowanie mniej niż o raku prostaty, to nowotwór ten zajmuje piątą pozycję w kontekście przyczyny zgonów spowodowanych nowotworami wśród mężczyzn – mówi prof. Krzysztof Bar, kierownik Klinicznego Oddziału Urologii i Onkologii Urologicznej SPSK nr 4 w Lublinie. – Rak pęcherza jest nowotworem, jak większość nowotworów z dziedziny uroonkologii, które przebiegają na dzień dobry bezboleśnie. To taki cichy zabójca, bo objawia się – jeżeli w ogóle się objawia – bezbolesnym krwiomoczem. Jak pacjent wysiusia się z krwią i na przykład jest spokój, nic mu się nie dzieje, to bywa, że chodzi on lata bez pomocy, bo wydaje się, że nic mu nie jest. Wreszcie występuje masywny krwiomocz i wtedy potrzeba ratunku, pacjent trafia na SOR. Okazuje się, że pacjent ma guza w pęcherzu wielkości kalafiora. Najprawdopodobniej kończy się to operacją usunięcia całego pęcherza.
CZYTAJ: Udzielają porad mimo braku wykształcenia medycznego. Lekarze ostrzegają przed szarlatanami
Na raka pęcherza moczowego najczęściej chorują palacze. Profilaktycznie przebadać powinni się mężczyźni powyżej 50. roku życia. Prócz badań przesiewowych wskazane są badania ultrasonograficzne – pozwalają wykryć zarówno guzy pęcherza, jak i nerek.
ZAlew / opr. WM
Fot. pixabay.com; infografika: Maciej Zieliński / PAP