Przełom roku przyniósł kolejną falę oszustw dokonywanych za pośrednictwem Internetu, ale nie tylko. Przestępcy nie gardzą metodami, które mają już długą historię. Wydawać by się mogło, że ostrzeżenia przed nimi powinny już funkcjonować w powszechnej świadomości użytkowników urządzeń elektronicznych, jak choćby smartfony. A tymczasem liczba zgłaszanych „incydentów” jak nazywane jest fachowo każde zdarzenie, które ma lub może mieć niekorzystny wpływ na cyberbezpieczeństwo, rośnie lawinowo.
JB
Fot. pixabay.com