Nowela Kodeksu wyborczego umożliwi wielu ludziom dotarcie do lokalu wyborczego. W niektórych gminach to nawet 10-11 km do lokalu – dzięki nowym rozwiązaniom ta podróż będzie łatwiejsza – powiedział w czwartek (26.01) rzecznik rządu Piotr Müller po sejmowych głosowaniach.
O uchwaloną w czwartek (26.01) nowelizację Kodeksu wyborczego Müller został zapytany przez dziennikarzy wieczorem w Sejmie.
CZYTAJ: Ograniczenie podwyżek cen ciepła. Sejm uchwalił ustawę
– Cieszę się, że ten projekt umożliwi wielu mieszkańcom dotarcie do lokalu wyborczego szybciej. Wiemy, że w niektórych gminach nawet potrafiło być to 10-11 km do lokalu wyborczego. Wyobraźmy sobie taką podróż, by oddać głos. Dzięki temu projektowi, który zostały przyjęty, to będzie łatwiejsze – powiedział rzecznik rządu. Dodał przy tym, że głosowanie pokazuje, że “mamy stabilną większość w parlamencie”.
Zapytany został też, dlaczego koalicja rządząca nie poparła zgłaszanych w poprawkach przez opozycję rozwiązań dotyczących przywrócenia głosowania korespondencyjnego. Müller ocenił, że ten typ głosowania “stwarza ryzyka dotyczące jawności głosowania”. – Oczywiście, w nadzwyczajnych sytuacjach jest to możliwe – np. w okresie COVID-19 było to uzasadnione, bo nie było innego sposobu na przeprowadzenie wyborów w tamtym czasie, a kończyła się kadencja organów konstytucyjnych – powiedział.
CZYTAJ: Sejm uchwalił ustawę o Krajowej Sieci Onkologicznej
Według niego, “doświadczenia z poprzednich lat pokazują, że nawet zmiana w zakresie wyborów korespondencyjnych za granicą wcale nie wpływała na liczbę oddanych głosów”. – Bo wybory korespondencyjne z 2015 versus wybory z 2019 bez głosowania korespondencyjnego pokazały, że więcej głosów było bez wyborów korespondencyjnych – mówił. Dodał, że głosowanie w wyborach za granicą to nie jest sytuacja nadzwyczajna. Za granicą są organizowane lokale wyborcze, a ich liczba zostanie zwiększona.
Uchwalona w czwartek przez Sejm nowela Kodeksu wyborczego wprowadza m.in. rozwiązania dotyczące bezpłatnych przewozów dla wyborców w gminach bez publicznego transportu. Według PiS, które zaproponowało te rozwiązania, mają one wpłynąć na zwiększenie frekwencji w wyborach. Na mocy nowych przepisów wprowadzony zostanie także Centralny Rejestr Wyborców – co było propozycją rządową. Nowelizacja umożliwia też utworzenie obwodowych komisji wyborczych w miejscowościach liczących 200 lub 300 osób. Wcześniej w obwodzie do głosowania musiało mieszkać co najmniej 500 osób.
Za przyjęciem nowelizacji głosowało 230 posłów – 225 z klubu PiS, 2 z koła Kukiz’15, 2 z koła Polskie Sprawy i poseł niezrzeszony Łukasz Mejza.
Przeciw noweli były ugrupowania opozycyjne – 124 posłów KO, 42 posłów Lewicy, 24 posłów Koalicji Polskiej-PSL, 12 posłów Konfederacji, 7 posłów Polski 2050, 5 posłów Porozumienia, 3 posłów PPS oraz trójka posłów niezrzeszonych – Paweł Szramka, Ryszard Galla oraz Wojciech Maksymowicz – razem 220 posłów. W głosowaniu nie wzięło udziału 10 posłów.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. archiwum