Zima wróciła na chwilę na Lubelszczyznę. Do wczesnych godzin południowych mogą utrzymać się przelotne opady śniegu i marznącego deszczu. W nocy temperatura spadnie lekko poniżej 0 stopni, ale już w niedzielę śnieg zacznie się topić, bo w ciągu dnia temperatura będzie powyżej 0.
– O zimie termicznej mówimy, gdy temperatura przez całą dobę utrzymuje się poniżej zera. Teraz mamy więc do czynienia z termicznym przedzimiem – mówi Arkadiusz Wójtowicz z portalu FaniPogody.pl. – Styczeń w województwie lubelskim zapisze się jako bardzo ciepły, tak jak w całym kraju. Opady już są powyżej normy. Temperatura, zgodnie z naszymi przypuszczeniami, w tym miesiącu powyżej normy. Na ten moment mamy prognozę sugerującą, że do 27- 28 stycznia temperatura będzie wyższa nawet o 5 stopni od normy z lat 1991-2020. Koniec stycznia będzie trochę chłodniejszy niż ubiegłe tygodnie, ale temperatura w dalszym ciągu powyżej normy wieloletniej.
Obecnie najwięcej – ponad 10 centymetrów – śniegu zalega w powiatach południowo-zachodnich województwa lubelskiego, a najmniej na krańcach wschodnich regionu.
MaK/ opr. DySzcz
Fot. archiwum