W sobotę (28.01) odbyło się spotkanie parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości z mieszkańcami Kraśnika.
Podczas briefingu prasowego minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek odniósł się do zeszłotygodniowej wizyty Donalda Tuska w Lublinie. „Poza walką wewnętrzną na opozycji, atakiem na swojego konkurenta o ten sam elektorat, czyli atakiem na Hołownię, nie odniósł się w ogóle do żadnych merytorycznych spraw w Lublinie – to było żenujące widowisko. I nie odniósł się do żadnych z pytań, które celowo zostawiliśmy w biurze parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej w Lublinie” – przypomniał Czarnek, nawiązując do 10 pytań skierowanych do Donalda Tuska, przyniesionych przez polityków PiS do lubelskiego biura PO.
CZYTAJ: Donald Tusk w Lublinie: Nic nie zastąpi przyzwoitości i zdrowego rozsądku wyborców [ZDJĘCIA]
Podczas spotkania Przemysław Czarnek mówił też o uchwaleniu ostatecznie przez Sejm nowego budżetu państwa, w którym przychody wynoszą 604 mld zł. Szef MEiN porównał, że w 2015 roku, kiedy rządziła Platforma Obywatelska było to ok. 290 mld zł. „110 proc. więcej tylko i wyłącznie na przestrzeni siedmiu lat w budżecie państwa” – zwrócił uwagę.
Podkreślił, że w tym czasie nastąpił w Polsce znaczny rozwój inwestycji: infrastrukturalnych, kolejowych, edukacyjnych. Wymienił, że w ubiegłym roku samorządowcy otrzymali z Polskiego Ładu 5,2 mld zł na infrastrukturę edukacyjną, z czego 1,1 mld na informatyzację szkoły. „Nigdy w życiu nie było choćby zbliżonych pieniędzy do tych właśnie. Tylko w ostatnim roku dodatkowo przeznaczyliśmy 1,1 mld na Laboratoria Przyszłości, czyli na nowoczesny sprzęt komputerowy, nagłaśniający, nagrywający, na nowoczesne pracownie techniczne, roboty, drukarki 3D w każdej – bez wyjątku – szkole podstawowej” – zaznaczył szef MEiN.
Nawiązał do ogłoszenia nowego programu, w ramach którego od września tego roku wszyscy uczniowie IV klas otrzymają nieodpłatnie laptopy. „Niektórzy mają, ale większość nie ma. Wyśmiewane jest to dzisiaj od lewa do prawa (…); że to kiełbasa wyborcza. Tak? Kiełbasa wyborcza jest wtedy, kiedy się coś obiecuje i się nie daje” – stwierdził minister, nawiązując do poprzednich propozycji Platformy Obywatelskiej.
Przekazał, że program wyborczy PiS zakłada kontynuowanie ich wszystkich reform i dostrzeganie na pierwszym planie społeczeństwa. Jako przykład wskazał różnicę między minimalną emeryturą w 2007 roku, kiedy PO rozpoczynała rządy, a minimalną emeryturą – łącznie z trzynastką, czternastką – w 2023 roku. „To jest 120 proc. w górę. I nie dziwne, że Tusk nie odpowiada na pytania, które są dla niego trudne, bo trudno mu jest przypomnieć sobie, kiedy emerytura była waloryzowana 5 zł, 15 zł, 20 zł – to nie było tak dawno temu, to było raptem kilka lat temu” – powiedział w Kraśniku minister Czarnek.
CZYTAJ: „Oczekujemy na szczere odpowiedzi”. Politycy PiS mają 10 pytań do Donalda Tuska
Ponad tydzień temu europosłowie PiS – Tomasz Poręba i Jacek Saryusz-Wolski – przedstawili liderowi PO Donaldowi Tuskowi dziesięć pytań związanych z decyzjami, jakie podejmował jego rząd, jeżeli chodzi o kwestie związane z bezpieczeństwem energetycznym i militarnym Polski. Dlaczego kierowany przez Donalda Tuska rząd PO-PSL umorzył dług Gazpromowi, dlaczego chciał sprzedać Rosjanom rafinerię Możejki, dlaczego likwidował jednostki WP na wschodzie – to niektóre z tych pytań.
RL / PAP / opr. WM
Fot. Iwona Burdzanowska