Firma z Lublina zamieszana w szereg oszustw. Straty sięgają 6 milionów złotych, a pokrzywdzonych jest blisko 175 przedsiębiorstw.
Śledztwo w tej sprawie prowadził Lubelski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Lublinie wspólnie z funkcjonariuszami Centralnego Biura Śledczego Policji.
CZYTAJ: Zatrzymują trzech na czterech przestępców. Lubelscy policjanci jednymi z najlepszych w Polsce
Jak informuje Prokuratura Krajowa, wysłała ona do sądu już kolejny akt oskarżenia w tej sprawie. Tym razem na ławie oskarżonych zasiądzie Artur P. , który miał być członkiem zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się oszustwami na szeroką skalę. Według śledczych przestępcy, działając pod szyldem jednej z lubelskich firm, celowo wprowadzali w błąd kontrahentów, co do zamiaru zapłaty za dostarczony towar.
Przestępcy wystawiali pokrzywdzonym faktury z przedłużonym terminem płatności. Po tym terminie wysyłano do firm prośbę o przedłużenie zapłaty. Termin ten również nie był dotrzymywany. W międzyczasie przestępcy sprzedawali wyłudzony towar w Internecie.
Dotychczas śledczy skierowali do sądu akty oskarżenia wobec 10 osób. Wśród skazanych jest między innymi organizator procederu Jacek B., który usłyszał wyrok 5 lat pozbawienia wolności.
Sprawą obecnie oskarżonego Artura P. zajmie się Sąd Okręgowy w Lublinie.
MaTo / opr. ToMa
Fot. Centralne Biuro Śledcze Policji / archiwum