1200 złotych stracił mieszkaniec Świdnika, który chciał sprzedać kurtkę na internetowym portalu. 31-latek odruchowo kliknął w link przesłany mu przez rzekomego klienta.
Poszkodowany został w ten sposób odesłany na wykaz banków. Postępując zgodnie z wytycznymi, mężczyzna wybrał swój bank i zalogował się do niego. Gdy pojawił się błąd, ponowił próbę, tym razem podając dane bankowości swojej żony. Wówczas otrzymał telefon, przez który został poinstruowany o nadchodzących powiadomieniach związanych z weryfikacją konta portalu.
CZYTAJ: Próba oszustwa na pracownika banku. Oszczędności 59-latka uratowała czujna żona
W taki sposób 31-latek przekazał wszystkie niezbędne informacje oszustom, jak również zatwierdził wykonywane na jego koncie transakcje. Zniknęło z niego blisko 1200 złotych.
Policja apeluje o ostrożność i nie wchodzenie w linki wysłane nam przez nieznane osoby. Pod żadnym pozorem nie należy także logować się przez nieznane strony do swojej bankowości internetowej, ani autoryzować transakcji, których sami nie wykonujemy.
EwKa / opr. ToMa
Fot. pixabay.com