Lubelskie morsy po raz kolejny wskoczyły do zimnej wody. Lodowata kąpiel tradycyjnie odbyła się w Zalewie Zemborzyckim w Lublinie.
– Najważniejsze jest zdrowie – to nasz priorytet. Najpierw trzeba sobie wszystko poukładać w głowie. Kiedy już to poukładamy, możemy pogodzić się z zimnem. Jest adrenalina, człowiek się super czuje, ciało wygląda wspaniale. Jest okazja się sprawdzić, zahartować organizm. Dopiero po takiej kąpieli człowiek dowie się, do czego jest zdolny – mówią lubelskie morsy.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Świąteczna kąpiel lubelskich morsów
Lubelskie morsy spotykają się nad Zalewem Zemborzyckim we wszystkie niedziele i święta w samo południe.
MaTo / opr. ToMa
Fot. Piotr Michalski / archiwum