Rozstawiony z numerem 10. Hubert Hurkacz pokonał kanadyjskiego tenisistę Denisa Shapovalova (nr 20.) 7:6 (7-3), 6:4, 1:6, 4:6, 6:3 i awansował do 1/8 finału wielkoszlemowego turnieju Australian Open w Melbourne. Jego rywalem będzie rozstawiony z numerem 29. Sebastian Korda
4-godzinny mecz zakończony sukcesem
Po raz drugi w tej edycji Australian Open Hurkacz spędził na korcie blisko cztery godziny. Również po pięciosetowym boju w środę pokonał Włocha Lorenzo Sonego 3:6, 7:6 (7-3), 2:6, 6:3, 6:3.
Od początku spotkania stroną atakującą był Shapovalov. Kanadyjczyk grał bardzo agresywnie i na dużym ryzyku. W pierwszym secie zanotował aż 21 zagrań wygrywających, wobec ledwie dziewięciu Hurkacza. Partia padła jednak łupem 25-letniego wrocławianina, który znacznie rzadziej się mylił. Popełnił 11 niewymuszonych błędów, a Shapovalov aż 26.
W drugim secie obaj tenisiści mieli problem z wygrywaniem gemów przy własnym serwisie. Łącznie doszło w nim do pięciu przełamań, a o jedno więcej od rywala zanotował Hurkacz.
Dwa przegrane sety nie załamały Shapovalova. Trzeciego zaczął doskonale i szybko objął w nim prowadzenie 5:0. Kilka minut później wykorzystał pierwszą piłkę setową. W czwartym Kanadyjczyk nadal doskonale serwował. Wyrównać stan meczu udało mu się dzięki przełamaniu w trzecim gemie.
Decydująca partia zaczęła się przy podaniu Hurkacza. Podopieczny trenera Craiga Boyntona zostawił na nią wszystko, co ma najlepszego. W trzech pierwszych gemach przy swoim serwisie oddał rywalowi tylko punkt. Następnie przełamał rywala na 4:2 robiąc duży krok w stronę zwycięstwa. Aby je odnieść musiał jednak jeszcze się sporo napracować w ostatnim gemie.
CZYTAJ: Iga Świątek z awansem do 1/8 finału Australian Open
Polak obronił w nim aż cztery break pointy, w tym trzy z rzędu od stanu 0:40. Do piłki meczowej doprowadził posyłając asa z prędkością 223 km/h – był to jego najszybszy tego dnia serwis. Chwilę później zamknął spotkanie.
– Przed piątym setem wiedziałem, że muszę odnaleźć właściwy rytm. Denis się rozpędził i było bardzo ciężko. Cieszę się, że udało mi się wygrać – powiedział Hurkacz w rozmowie na korcie.
W całym meczu Hurkacz zanotował 16 asów i sześć podwójnych błędów. Shapovalov miał, odpowiednio, 20 i 16. Zagrań kończących Polak miał 48, a niewymuszonych błędów 40. Statystyka rywala to 72 “winnery” i aż 63 niewymuszone błędy.
Z 23-letnim Kanadyjczykiem, który ma na koncie jedno turniejowe zwycięstwo, Hurkacz zagrał po raz piąty i odniósł czwarte zwycięstwo.
1/8 finału to najlepszy wynik Hurkacza w Melbourne, a patrząc na wszystkie turnieje wielkoszlemowe dalej zaszedł tylko raz – do półfinału Wimbledonu 2021. W 1/8 finału zagrał też w ubiegłorocznym French Open.
Korda rywalem Hurkacza w 1/8 finału
Rozstawiony z numerem 29. Sebastian Korda będzie rywalem Huberta Hurkacza (nr 10.) w 1/8 finału wielkoszlemowego turnieju Australian Open w Melbourne. Amerykański tenisista pokonał Rosjanina Daniiła Miedwiediewa (nr 7.) 7:6 (9-7), 6:3, 7:6 (7-4).
22-letni Korda, reprezentujący USA syn znanego przed laty czeskiego tenisisty Petra, ma na koncie jedno turniejowe zwycięstwo odniesione w 2021 roku w Parmie. Trzy lata starszy Hurkacz grał z nim wcześniej tylko raz. Pokonał go dwa lata temu w finale imprezy w Delray Beach.
Korda w Melbourne prezentuje się bardzo solidnie. W trzech meczach przegrał tylko jednego seta – w pierwszej rundzie z Chilijczykiem Cristianem Garinem. Później wyeliminował Japończyka Yosuke Watunakiego.
Hurkacz natomiast ma już za sobą dwa pięciosetowe boje – w drugiej rundzie z Włochem Lorenzo Sonego i w piątek z Kanadyjczykiem Denisem Shapovalovem.
PAP / RL / opr. AKos
Fot. PAP/EPA/LUKAS COCH