Dowódcy armii USA i Ukrainy spotkali się w Polsce

326261609 576718267233964 5789349518279744919 n 2023 01 17 183916

– Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie bezpośrednie rozmowy odbyli ze sobą naczelni dowódcy armii USA i Ukrainy – generałowie Mark Milley i Wałerij Załużny. We wtorek spotkali się w pobliżu granicy polsko-ukraińskiej – poinformowała agencja AP.

Miejsce spotkania nie zostało ujawnione, AP pisze jedynie, że chodzi o bazę wojskową w południowo-wschodniej Polsce.

Agencja zaznacza, że obaj dowódcy od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę często rozmawiali przez telefon o potrzebach militarnych Kijowa, ale nigdy nie spotkali się osobiście. Takie spotkanie, zdaniem AP, oznacza umacniające się więzi między obydwoma krajami, a moment jest symboliczny, bowiem zbliża się pierwsza rocznica rosyjskiej napaści na Ukrainę.

To kluczowy moment w wojnie

AP zaznacza, że to także kluczowy moment w rozpętanej przez Rosję wojnie. Wojska ukraińskie toczą zaciekłe walki we wschodnim obwodzie donieckim, gdzie siły rosyjskie – uzupełnione przez tysiące najemników z Grupy Wagnera – starają się odwrócić bieg wydarzeń po serii niepowodzeń na polu bitwy w ostatnich miesiącach.

Rzecznik Milleya pułkownik Dave Butler powiedział dwóm dziennikarzom towarzyszącym amerykańskiej delegacji wojskowej, że obaj generałowie przywiązują bardzo dużą wagę do tego bezpośredniego spotkania. AP dodaje, że dziennikarze ci zostali zobowiązani do nieujawniania lokalizacji bazy wojskowej, w której doszło do rozmów.

– Ci dowódcy rozmawiają bardzo regularnie od około roku i już zdążyli się poznać – powiedział Butler – Rozmawiali szczegółowo o obronie Ukrainy przed rosyjską agresją. I to jest ważne – kiedy jest dwóch wojskowych, którzy patrzą sobie w oczy i rozmawiają na bardzo, bardzo ważne tematy, to wygląda to inaczej niż w przypadku rozmów telefonicznych.

Butler wyjaśnił, że według wcześniejszych planów rozmowy obu dowódców miały odbyć się w tym tygodniu w Brukseli na posiedzeniu szefów NATO i ministrów obrony państw Sojuszu, ale kiedy w poniedziałek stało się jasne, że Załużny tam nie pojedzie, szybko zorganizowano spotkanie w Polsce, niedaleko granicy z Ukrainą.

Rzecznik dodał, że Milleyowi towarzyszyła niewielka grupa sześciu współpracowników, którzy na miejsce spotkania z Załużnym dojechali samochodami. Zaznaczył, że Milley wnioski z tej rozmowy przedstawi na spotkaniu NATO w Brukseli.

O spotkaniu poinformował też na Telegramie Załużny, który podczas rozmów podziękował Milleyowi za „niezachwiane” wsparcie jego kraju i przedstawił „pilne potrzeby” Ukrainy. – Moje pierwsze spotkanie twarzą w twarz z generałem Markiem Milleyem odbyło się dzisiaj w Polsce – napisał Załużny.

AP podkreśla, że rozmowy Milleya i Załużnego rozpoczynają serię spotkań na wysokim szczeblu dowódców wojskowych i ministrów obrony. Amerykański dowódca i szefowie resortów obrony państw NATO spotkają się w Brukseli w środę i w czwartek, a następnie tak zwana Ukraińska Grupa Kontaktowa zbierze się w bazie lotniczej Ramstein w Niemczech w czwartek i w piątek.

USA szkolą ukraińskich żołnierzy

W poniedziałek Milley odwiedził w Niemczech „Camp Cherson” – część bazy szkoleniowej Grafenwoehr, nazwanej tak na cześć miasta odbitego przez armię Ukrainy jesienią ubiegłego roku. W bazie szkoli się obecnie 600 ukraińskich żołnierzy.

USA od lat prowadzą szkolenia w Grafenwoehr. Ograniczone szkolenie dla sił ukraińskich rozpoczęło się w zeszłym roku, wkrótce po rosyjskiej inwazji. W tamtym czasie koncentrowano się w szczególności na różnych systemach uzbrojenia dostarczanych przez USA.

Rozmawiając z dwoma amerykańskimi dziennikarzami podróżującymi z nim do Europy, Milley powiedział, że kompleksowe szkolenie – połączone z wprowadzaniem nowej broni, artylerii, czołgów i innych pojazdów wysyłanych na Ukrainę – będzie miało kluczowe znaczenie w odzyskaniu terytorium, które zostało zajęte przez Rosję w wyniku wojny.

RL / PAP / opr. ToMa

Fot. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy

 

Exit mobile version