Zmasowany atak rakietowy Rosji na Ukrainę w czwartek (26.01) to reakcja Moskwy na decyzje państw Zachodu w sprawie przekazania czołgów ukraińskim siłom zbrojnym – oświadczył ambasador UE w Kijowie Matti Maasikas.
CZYTAJ: Prezydent Biden zapowiedział przekazanie Ukrainie czołgów M1 Abrams
„Przewidywalna reakcja na wczorajsze decyzje w sprawie czołgów – fala pocisków wystrzelonych przez państwo agresora, w tym na Kijów” – napisał dyplomata na Twitterze.
„Cała delegacja Unii Europejskiej w Ukrainie znajduje się w schronach, kontynuując pracę na rzecz relacji UE-Ukraina oraz zwycięstwa Ukrainy” – dodał Maasikas.
CZYTAJ: Premier: Decyzja Niemiec o wysłaniu Leopardów na Ukrainę to duży krok w kierunku powstrzymania Rosji
Rzecznik ukraińskiego lotnictwa wojskowego pułkownik Jurij Ihnat poinformował wcześniej, że rosyjskie bombowce strategiczne wystrzeliły w czwartek rano ponad 30 pocisków rakietowych, koncentrując atak na centralnych regionach Ukrainy.
RL/ PAP/ opr. DySzcz
Fot. PAP/EPA/SERGEY KOZLOV