W Lublinie oddano hołd ofiarom pierwszej zbiorowej egzekucji przedstawicieli lubelskiej inteligencji przez Niemców. Aresztowano ich w listopadzie 1939 roku i osadzono w celach więzienia na Zamku Lubelskim. W przeddzień Wigilii Bożego Narodzenia, 23 grudnia 1939 roku, na cmentarzu żydowskim na Kalinie, funkcjonariusze 102. batalionu policji niemieckiej rozstrzelali 10 osób.
– Była to tzw. „Sonderaktion”, w której mordowano między innymi prawników, sędziów, urzędników czy nauczycieli – mówi prezes Koła Przewodników Miejskich i Terenowych Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego w Lublinie, Marcin Turski. – W pierwszym rzędzie należałoby powiedzieć, iż akcja wymierzona przeciwko wartościowym członkom społeczeństwa lubelskiego i nie tylko miała na celu osłabienie tego społeczeństwa, narodu, pozbycie się, wyeliminowanie przedstawicieli osób, które w tym społeczeństwie miały coś do powiedzenia. Natomiast sam fakt, iż egzekucja odbyła się w Wigilię, tuż przed najradośniejszym świętem jakie zna chrześcijaństwo, miało w sobie coś i na celu złamania ducha i było trudną do wyobrażenia perfidią.
CZYTAJ: Wciąż można przynosić dary. Trwa Akcyjne Pogotowie Wigilijne PDPZ
Wśród pomordowanych byli m.in. starosta lubelski Józef Dańkowski, prezes Sądu Okręgowego w Lublinie Stanisław Bryła czy wykładowca Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i Seminarium Duchownego ks. prof. Michał Niechaj.
Mszę za pomordowanych odprawiono w kościele pw. Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych w Lublinie. Następnie apel pamięci odbył się przy pomniku poświęconym ofiarom przy ul Kalinowszczyzna.
MaTo/ opr. DySzcz
Fot. Piotr Michalski/ archiwum
