„Zamarły lot” – to tytuł wystawy, którą można oglądać w Galerii Gardzienice w Lublinie. Ekspozycja poświęcona jest twórczości rzeźbiarza i teoretyka sztuki Stanisława Szukalskiego oraz artystycznej grupy Szczep Rogate Serce.
Stanisław Szukalski to jedna z najbardziej oryginalnych postaci sztuki XX wieku. Wraz z rodzicami wyemigrował do Stanów Zjednoczonych, gdzie rozpoczął naukę w Art Institute of Chicago. Następnie ukończył Akademię Sztuk Pięknych w Krakowie. W 1929 roku powołał do życia Szczep Szukalszczyków Herbu Rogate Serce, który działał do 1936 roku. Na łamach założonego przez siebie pisma „Krak” publikował manifesty i teksty poświęcone własnej filozofii artystycznej. Stworzył koncepcję zermatyzmu – pseudonaukowego kierunku, który budził wiele kontrowersji. Choć przez lata był zapomniany, dziś jego twórczość ponownie przyciąga uwagę publiczności.
– Stanisław Szukalski jest niesamowitą postacią świata sztuki, nie tylko polskiego, ale międzynarodowego – opowiada Łukasz Wiącek, współkurator wystawy. – Jest to postać nietuzinkowa, przez lata zapomniana bądź spychana na margines. Profesor Lechosław Lameński był jednym z pierwszych polskich badaczy, którzy zaczęli odkrywać zarówno samą postać artysty, jak i jego twórczość i przywracać Szukalskiego na karty historii sztuki. Należy zadać pytanie: dlaczego właśnie teraz Stanisław Szukalski tak mocno jest poszukiwany przez odbiorcę? Wydaje mi się, że jego energia, chęć twórcza i zapał oraz bezkompromisowość doprowadziły do tego, że wciąż szukamy w nas samych pewnych ideałów, które przyświecały artyście.
– Na tej ekspozycji znajdziemy prace zarówno Stanisława Szukalskiego, jak i członków Szczepu Rogate Serce – opowiada Zuzanna Zubek-Gańska, kurator Galerii Gardzienice i współkurator wystawy. – Rzeźby, które prezentujemy w naszej galerii, to w większości eksponaty, które po raz pierwszy opuściły mury Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu. To jest taki fenomen. Szczególnie, że rzeźba „Orator”, którą tutaj prezentujemy, ma niezwykłą historię. Posiada jeszcze na piersi ślad kuli, która w 1945 roku trafiła w skrzynię z rzeźbą podczas akcji „rozstrzeliwania” eksponatów należących do tak zwanej „sztuki zdegenerowanej”. Wiąże się to z tym, że Szukalski swego czasu zadrwił z propozycji płynącej z Niemiec wykonania wizerunków rzeźbiarskich Hitlera. Został więc wydany wyrok na artystę i te rzeźby symbolicznie zostały rozstrzelane. Ponadto, na naszej wystawie możemy zobaczyć, tak jak wspomniałam, twórców Szczepu Rogate Serce, znajdziemy tu pracę zarówno Mariana Konarskiego, jak i Franciszka Frączka. Na wystawie mamy też drugą część – fotograficzną – na której znajdziemy zdjęcia z Muzeum Stanisława Szukalskiego w Gdyni. Niektóre z nich są monumentalne; są to fotografie przedstawiające późniejsze prace Stanisława Szukalskiego, które powstały po 1970 roku.
– Było to dawno temu, miałem wtedy 22 lata. Dokładnie był to październik 1971 roku – opowiada Lechosław Lameński, emerytowany profesor Instytutu Nauk o Sztuce Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. – Byłem studentem czwartego roku historii sztuki. Poszedłem na seminarium ze sztuki nowoczesnej pan profesor Andrzej Ryszkiewicz, świetny historyk sztuki z Warszawy, zaproponował mi napisanie pracy magisterskiej o Szczepie Rogate Serce, którego – jak mi wytłumaczył – założycielem był charyzmatyczny artysta Stanisław Szukalski. I tak się stało. Od tego momentu Szukalski pojawił się w moim życiu i towarzyszy mi do dnia dzisiejszego, czyli przez dobre 54 lata.
Ekspozycję „Zamarły lot” można oglądać w Galerii Gardzienice w Lublinie do 4 grudnia. Towarzyszyć jej będą warsztaty artystyczne dla dzieci i dorosłych z rzeźby oraz tworzenia komiksu inspirowanego życiem i twórczością Stanisława Szukalskiego, a także spotkania z kuratorami.
KovA / opr. ToMa
Fot. Anna Kovalova
![„Zamarły lot" wybitnego rzeźbiarza. Wyjątkowa wystawa w Lublinie [ZDJĘCIA] 1 EAttachments90670560536cae43d7aa0ab50f1a06bb2965da8 xl](https://radio.lublin.pl/wp-content/uploads/2025/11/EAttachments90670560536cae43d7aa0ab50f1a06bb2965da8_xl-1024x768.jpg)