Tu dzieci zapominają, że są w szpitalu. Magiczna przestrzeń w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym [ZDJĘCIA]

EAttachments9072308914efda328d7db96936f322680982ae0 xl

Łóżko i kolumny wodne, domek lustrzany czy wiązki światłowodów – to tylko niektóre z elementów Sali Doświadczania Świata, która działa w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym. Dzięki pomieszczeniu dzieci w trakcie leczenia onkologicznego mogą między innymi przenieść się w kosmos, podwodny świat czy dinozaurów.

– To przestrzeń, która przede wszystkim aktywizuje naszych pacjentów – mówi pedagog specjalny Fundacji Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową, Paula Jaśkiewicz. – W sytuacjach stresowych, bólowych pomaga im się zrelaksować, wyciszyć. Następuje też dzięki temu redukcja bólu. Z mojej perspektywy jako terapeuty największym efektem, jaki widzę na co dzień w pracy, jest przede wszystkim radość. Tutaj przekraczając drzwi tego pomieszczenia, przez chwilę zapominamy, że jesteśmy w ogóle w szpitalu. 

– W tym miejscu, możemy się poczuć jak w zaczarowanym świecie – podkreśla Agnieszka Perczyk z Fundacji Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową. – To jest dla mnie takie miejsce, w którym zmienia się po prostu wszystko. Możemy być w lesie, możemy być w jakiejś bajkowej przestrzeni, gdzie spadają liście z drzew. Czyli w takich miejscach, gdzie dzieci, które nie mają możliwości wyjścia poza teren szpitala, mogą doświadczyć tego słońca, mogą doświadczyć nawet plaży. 

CZYTAJ: Trudna sytuacja w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym

Projekt powstał dzięki Fundacji DKMS oraz Fundacji Na Ratunek Dzieciom z Chorobą Nowotworową.

LilKa / opr. LisA

Fot. Lilianna Kaczmarczyk

Exit mobile version