Tragiczny wypadek w Chełmie. 19-latek przed sądem, grozi mu 30 lat

EAttachments8687711ff8dd64e8b7a9d0504ce323e315b8564 xl

Akt oskarżenia w sprawie 19-letniego Szymona C. oskarżonego o spowodowanie śmiertelnego wypadku w Chełmie wpłynął do Sądu Okręgowego w Lublinie. W zdarzeniu zginęło dwóch 18-latków. 

Śledczy zarzucają Szymonowi C. umyślne spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym, zagrażającej życiu i zdrowiu dziewięciu osób. Według ustaleń 19-latek był pijany i jechał w mieście co najmniej 130 km/h, czym umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa.

O szczegółach mówi sędzia Marta Śmiech. – Prokurator zarzuca, że wyżej wymieniony, będąc kierowcą samochodu osobowego, umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa, kierując niesprawnym pojazdem i znajdując się w stanie nietrzeźwości. Zarzut dotyczy także przekroczenia dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o co najmniej 80 km/h. Grozi podejrzanemu kara pozbawienia wolności do lat 30. 

CZYTAJ: Tragiczny wypadek w Chełmie. Nie żyje dwóch nastolatków [AKTUALIZACJA, ZDJĘCIA]

Do wypadku doszło pod koniec marca w Chełmie. Młody mężczyzna nie dość, że jechał z nadmierną prędkością w terenie zabudowanym, to był pijany i przewoził w aucie dziewięć osób, w tym trzy w bagażniku. W pewnym momencie Szymon C. stracił panowanie nad autem przy ul. Ogrodowej, zjechał na chodnik, uderzył w latarnię, a samochód wylądował na betonowym ogrodzeniu jednej z pobliskich posesji. Po dachowaniu auta dwóch 18-latków, którzy byli w bagażniku, zmarło na miejscu.

CZYTAJ: Śmiertelny wypadek w Chełmie. 19-letni sprawca napisze maturę

RyK / opr. WM / LisA

Fot. Policja Lubelska / archiwum

Exit mobile version