W czwartek 4 grudnia sąd w Lublinie zdecyduje o ewentualnym uchyleniu tymczasowego aresztu wobec Wielkiego Bu. Chodzi o Patryka M. podejrzanego o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem narkotykami.
– Sąd na posiedzeniu wysłucha zarówno stanowiska prokuratury, jak i obrońcy podejrzanego – mówi rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Lublinie sędzia Marta Śmiech. – Obrona we wniesionym środku odwoławczym kwestionuje wszystkie przesłanki, które legły u podstaw zastosowania tymczasowego aresztowania, którymi w tej sprawie była uzasadniona obawa ucieczki bądź ukrycia się podejrzanego, uzasadniona obawa matactwa z jego strony. Obrońca we wniesionym środku odwoławczym domaga się zmiany zaskarżonego postanowienia poprzez zastrzeżenie, że tymczasowe aresztowanie ulegnie zmianie na poręczenie majątkowe, które jest proponowane w kwocie 500 tysięcy złotych.
Patryk M. jest podejrzany m.in. o uczestnictwo w obrocie marihuaną o czarnorynkowej wartości ok. 850 tys. zł oraz amfetaminą o wartości ok. 60 tys. zł.
CZYTAJ: Dalszy areszt dla Wielkiego Bu. Jest decyzja sądu
Prokuratura postawiła Patrykowi M. pięć zarzutów. Dotyczą one jego udziału w latach 2017-2018 w zorganizowanej grupie przestępczej, działającej na terenie województwa pomorskiego, a także innych regionów Polski oraz na terytorium Królestwa Niderlandów i Hiszpanii. Jak poinformowała prokuratura, grupa zajmowała się nabywaniem, produkcją oraz wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości środków odurzających i substancji psychotropowych, w tym marihuany, kokainy, amfetaminy, haszyszu, mefedronu, klefedronu oraz ekstazy.
CZYTAJ: Lublin: Wielki Bu już po przesłuchaniu [ZDJĘCIA, WIDEO, AKTUALIZACJA]
Patryk M. został zatrzymany 12 września na lotnisku w Hamburgu, skąd – jak informowała wówczas policja – planował udać się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Strona niemiecka 6 listopada przekazała go Polsce na podstawie europejskiego nakazu aresztowania.
MaTo / Polska Agencja Prasowa / opr. WM
Fot. Iwona Burdzanowska / archiwum RL
