Przepisaną przez osadzonych w Areszcie Śledczym w Lublinie Biblię zaprezentowano podczas międzynarodowej konferencji zorganizowanej przez Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II.
– W projekcie wzięło udział około 80 osadzonych, a sama Biblia ma około 3 tysięcy stron, przepisanie Pisma Świętego zajęło im trzy miesiące – mówi kapelan lubelskiego aresztu śledczego, Grzegorz Draus. – Kiedy człowiek pisze, wtedy głębiej zauważa tekst, wtedy więcej jego myślenia jest zaangażowane. Ponadto jest to w pewien sposób propaganda Biblii. Słowo Boże, słyszane naprawdę, przemienia człowieka i pomaga. Możemy czytać siebie w tym słowie, widzieć siebie, swoje życie w tym słowie. Niektórzy przepisali kilka ksiąg, niektórzy tylko kilka kartek, niektórzy ozdabiali, robili rysunki.
POSŁUCHAJ REPORTAŻU:
Katarzyna Michalak „Wolność Barabasza”
POSŁUCHAJ PODCASTU: Wiara. Poradnik dla wątpiących
Podczas konferencji o posłudze w zakładach karnych oraz resocjalizacji więźniów rozmawiają w Lublinie kapelani, wolontariusze i specjaliści z zakresu więziennictwa.
MaTo / opr. WM
Fot. Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II / nadesłane