Do niecodziennego zdarzenia doszło w poniedziałek (10.11) rano. Dwa pojazdy najechały na tamtejszą fontannę na rynku i w niej się zapadły.
Pierwszy – pojazd dostawczy należący do Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej we Włodawie – przywiózł pracowników, którzy mieli przygotować rynek do wtorkowych obchodów Narodowego Święta Niepodległości. Auto znalazło się na miejskiej fontannie, załamało ją i osiadło w niej po osie. Jak przekazuje portal nowytydzien.pl, próbowano je wyciągnąć przy pomocy ciężarówki do przewozu kontenerów na odpady. Ta jednak też najechała na element fontanny i zapadła się w nim. W końcu udało się wydobyć oba samochody.
CZYTAJ: Z kijem baseballowym i nożem napadali na mieszkańców. Są już w areszcie [WIDEO, ZDJĘCIA]
Jak przekazał prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej we Włodawie w rozmowie z Nowym Tygodniem, uszkodzenia pokrycia miały zostać naprawione jeszcze w poniedziałek. W tym celu zamówione zostały płytki z tego samego materiału. Natomiast stan techniczny dysz fontanny zostanie dokładnie zbadany w środę. Sprawdzony zostanie też monitoring miejski, aby stwierdzić, w jaki sposób doszło do całej sytuacji. Prezes zapowiedział też wyciągnięcie „odpowiednich konsekwencji” w stosunku do winnych.
Jak dowiedziało się Radio Lublin od mieszkańców Włodawy, zewnętrzne szkody zostały już naprawione, a wtorkowe obchody Narodowego Dnia Niepodległości w mieście odbędą się bez przeszkód.
RL / opr. ToMa
Fot. Agnieszka Nowosad / archiwum RL
