Natalia Gajewska: Jestem pełna optymizmu przed grudniowymi spotkaniami

EAttachments9106051c05a307fc61012e66a322c2e980a9614 xl

Natalia Gajewska to utalentowana tenisistka stołowa, która od kilku miesięcy reprezentuje barwy AZS-u UMCS-u Lublin. Zawodniczka w kończącym się roku odniosła kilka sukcesów.

– W czerwcu tego roku byłam pierwsza na Młodzieżowych Mistrzostwach Polski w grze mieszanej i na tych samych mistrzostwach miałam jeszcze srebrny medal w grze drużynowej i grze podwójnej – mówi zawodniczka.

Jest pani także członkiem drużyny, która w tym roku jest beniaminkiem Ekstraklasy.

– Tak, dokładnie tak. Na razie było ciężko, ale też grałyśmy z bardzo wymagającymi przeciwnikami i teraz jestem pełna optymizmu przed kolejnymi grudniowymi spotkaniami. Damy z siebie wszystko. 

Kiedy kolejny mecz?

– Kolejny mecz gramy 11 grudnia u siebie z drużyną z Krakowa.

A jakie indywidualne plany na najbliższy czas czy też nawet już na kolejny rok?

– Od 19 do 21 grudnia będzie 2. Grand Prix Polski Seniorek, w którym wezmę udział. To jest taki najbliższy turniej, w którym zagram.

Jak pani ocenia swoją dyspozycję? Co można poprawić w grze? Bo wiadomo, że młodzieżowe mistrzostwa a te seniorskie, to jednak jest różnica.

– Na pewno każdy mecz, który zagram z jakąkolwiek dziewczyną starszą, czy z zagranicy, czy na tych właśnie turniejach międzynarodowych, daje mi dużo doświadczenia i takiego też obycia z seniorską grą. Tak jak pan powiedział, jednak jest troszkę różnicy między graniem z młodszymi osobami a ze starszymi, więc to na pewno jest teraz takie najważniejsze do ogrywania.

W klubie, w drużynie też macie doświadczone zawodniczki, chociażby Natalię Partykę czy Karolinę Pęk, ale z nimi to raczej spotyka się pani w trakcie meczów i stoicie po tej samej stronie stołu.

– Tak, ale jednak z Karoliną czy z Natalką już mi się udało troszkę potrenować, też właśnie między meczami albo przed meczami, a z Karoliną byłam też w jednym klubie w Krakowie, więc jednak grania z tymi dziewczynami było już dość sporo.

A doczekacie się tego pierwszego zwycięstwa w Ekstraklasie?

– Mam nadzieję, że tak i że to będzie w najbliższym czasie.

Kolejne mecze ekstraklasy tenisistki stołowe LALAK AZS-u UMCS-u Lublin rozegrają już niebawem. 11 grudnia podejmą Bronowiankę Kraków, a dzień później SKTS Sochaczew.

AR

Fot. LALAK AZS UMCS Lublin

Exit mobile version