Już tylko kilkadziesiąt godzin pozostało do rozpoczęcia pływackich mistrzostw Europy na krótkim basenie, które będą odbywały się w Lublinie.
W przeszłości znakomita zawodniczka, a obecnie prezes Polskiego Związku Pływackiego Otylia Jędrzejczak liczy, że Aqua Lublin będzie sprzyjała reprezentantom Polski.
– Nasi zawodnicy startują trochę na swojej pływalni i nie raz podkreślali szybkość pływania na tej pływalni, więc liczę, że ta woda jest szybka. Jako reprezentacja Polski cieszę się, że będziemy mogli walczyć o medale. Jestem przekonana co do Katarzyny Wasik, Krzysztofa Chmielewskiego, liczę na Ksawerego Masiuka. Myślę, że bardzo dobre rezultaty może uzyskać też Kamil Sieradzki, który bardzo dobrze spisywał się w letnim sezonie i oczekujemy tego też w sezonie zimowym. Z trzecim czasem na listach startowych jest Dominika Sztandera i Adela Piskorska, więc w niektórych konkurencjach widać, że ta rywalizacja będzie bardzo mocna. Naszym zawodnikom, podejrzewam, nie zabraknie pozytywnej energii właśnie u siebie i przy polskich kibicach.
Reprezentacja Polski liczy 26 osób. W tym gronie jest pływaczka AZS-u UMCS-u Lublin Adela Piskorska, która wystartuje w czterech konkurencjach: 50, 100 i 200 m stylem grzbietowym oraz w sztafecie 4x50m stylem zmiennym. Początek mistrzostw we wtorek, 2 grudnia.
Mat. prasowe PZP/ AR / opr. LisA
Fot. Iwona Burdzanowska / archiwum