Sportowy thriller z happy endem. Azoty pokonały Zagłębie

EAttachments89715952e447910c5b1ceea6e6831e48aad205e xl

Piłkarze ręczni Azotów Puławy pokonali po dramatycznej końcówce Zagłębie Lubin 32:31 w meczu 8. kolejki Orlen Superligi. Dającego zwycięstwo gola równo z końcową syreną rzucił rozgrywający Dan Racotea.

Choć puławianie do przerwy prowadzili 17:14, to w drugiej połowie lepiej radziło sobie Zagłębie, które w pewnym momencie prowadziło różnicą czterech goli.

Najwięcej bramek dla Azotów zdobyli: Krzysztof Komarzewski 7, Dmytro Artemenko 6, Szymon Działakiewicz 5, Jan Antolak 4. 

– Nie takie mieliśmy założenia. Nie mieliśmy patrzeć na to, jaką mamy przewagę, tylko grać swoje. Niestety źle weszliśmy w drugą połowę. Ciężko było. Na szczęście otrząsnęliśmy się i zaczęliśmy grać swój handball. Dzisiaj dowieźliśmy końcówkę. Dla kibiców była ona niesamowita, dla nas trochę groza. Na szczęście trzy punkty zostają w Puławach – mówi rozgrywający Azotów Jakub Bereziński.

W następną sobotę Azoty na wyjeździe zmierzą się z mistrzem kraju – Orlen Wisłą Płock.

PJ 

Fot. Wojciech Szubartowski / archiwum RL 

Exit mobile version