W jaki sposób fantastyka stawia trudne pytania, jak wpływa na naszą kreatywność oraz dlaczego jest jednym z najbardziej popularnych gatunków na świecie – to tylko część tematów poruszonych podczas pierwszego Festiwalu Fantastyki Świderkon.
Wydarzenie odbyło się w Świdniku i miało na celu zaprezentowanie wartości płynących z fantastyki, jako gatunku sztuki współczesnej.
CZYTAJ: Śmiertelnie niebezpieczny muchomor. Można go pomylić z wieloma grzybami
– To, o czym pisał Stanisław Lem 50 lat temu, dziś częściowo jest naszą rzeczywistością – mówi główny organizator wydarzania Krzysztof Księski. – Wiele wynalazków zostało w jakiejś formie przewidzianych przez twórców fantastyki. Te wynalazki pojawiają się w ich utworach, w których jest pokazane jak mogą wpłynąć na pojedynczego człowieka, społeczeństwo, całą rzeczywistość.
– Fantastyka to nie tylko rozrywka – mówi autor książek Kamil Brach. – Fantastyka też uczy nas pewnych zachowań w sytuacjach, w których nie mamy na bieżąco. Możemy je przepracować jako czytelnik. Możemy się zderzyć z problemami, które w tym momencie nas nie dotyczą, ale mogłyby dotyczyć w przyszłości.
Na festiwalu spotkały się też postacie z „Wiedźmina”, „Władcy Pierścieni” czy uniwersum Marvela. – To bardzo ciekawe doświadczenie móc przebrać się za swoją ulubioną postać – mówią uczestnicy wydarzenia. – Jestem przebrana za wirtualną piosenkarkę Gumi, Bardzo ją lubię, ma świetny charakter i piękny głos – mówi jedna z cosplayerek.
– To innowacyjny cosplay postaci, którą bardzo lubię – są w nim elementy wyciągnięte z szafy. Tą postacią jest Lyney z gry Genshin Impact – opowiada kolejna.
W ramach pierwszej edycji Festiwalu Fantastyki Świderkon odbyły się panele dyskusyjne, prelekcje, a także spotkania autorskie. Łącznie na miłośników fantastyki czekało ponad 60 spotkań.
InYa / opr. ToMa
Fot. Iwona Burdzanowska